Zwłaszcza, jeśli częściej sięgamy wówczas po rozwiązania szybkie, ale niezdrowe, takie jak produkty wysoko przetworzone, w tym słodkie, gazowane napoje i fast foody. Wiosna to zatem dobry moment, by zregenerować organizm i oczyścić go z toksyn. Pamiętajmy jednak, żeby zrobić to mądrze, rezygnując z restrykcyjnych metod, które przyniosą więcej szkód niż korzyści. Poniżej podpowiadamy, po jakie produkty sięgnąć, aby planowany detoks był zdrowy i skuteczny.
1. WARZYWA
Nie będzie to zaskoczeniem, jeśli napiszemy, że podstawą zdrowej diety oczyszczającej są warzywa. Zwłaszcza warzywa zielone, takie jak brokuł, cukinia, szpinak, czy jarmuż. Spożywać je można w kilku wersjach. Po pierwsze: surówki. Jedząc surowe warzywa, dostarczamy organizmowi możliwie jak najwięcej zawartych w nich witamin i składników mineralnych. Jeśli natomiast nie przepadamy za surówkami, sięgnąć warto po koktajle oraz świeże soki. Tych jednak nie dosładzajmy i staramy się obniżyć ich indeks glikemiczny. W jaki sposób? Pisaliśmy o tym między innymi tutaj. Jeśli zaś nie surówki i koktajle, to może zupy? O tym, jak bardzo wartościowe są właśnie zupy i kremy warzywne, wspominaliśmy w tym artykule – zachęcamy do lektury!
2. REGULARNE POSIŁKI
Zasada prosta, o której mówi się bardzo często i o której tak samo często się zapomina, jeśli chodzi o wcielanie planu w życie. Pamiętajmy o tym, by jeść systematycznie, odpowiednio bilansując swoją dietę. Jeśli zaburzymy rytm spożywania posiłków, a nasza dieta będzie zbyt obfita w bardzo kaloryczne potrawy, zamiast uczucia nasycenia, coraz częściej towarzyszył będzie nam głód, pojawi się też wzmożona ochota sięgnięcia po słodycze. Aby temu zapobiec, jedzmy regularnie i rozsądnie, rezygnując z przekąsek między posiłkami. Przyjęło się, że codzienna dieta powinna składać się z pięciu posiłków, jednak starajmy się rozpoznać potrzeby naszego organizmu – niektórym osobom wystarczą bowiem tylko trzy posiłki, po pięciu natomiast zaczynają czuć się ospali i ociężali. Dbajmy też o to, żeby właściwie rozłożyć akcenty – najbardziej treściwe powinno być śniadanie, kolacja powinna być natomiast lekkostrawna i pozbawiona zbyt dużych ilości białka, które bardzo wolno się trawi, zwłaszcza w nocy.
O czym jeszcze nie można zapominać? Po pierwsze: o nawadnianiu organizmu! Starajmy się pić co najmniej dwa litry płynów dziennie. Najlepsza będzie tu woda mineralna z dodatkiem warzyw lub owoców, dobrze sprawdzą się też koktajle i naturalne soki (te ostatnie zwłaszcza z cytrusów). Po drugie: potrawy doprawiajmy sporą ilością ziół, które nie tylko oczyszczają organizm, ale również wzmacniają odporność i przyspieszają przemianę materii. Po trzecie: nie unikajmy aktywności fizycznej. Zdrowa dieta nie przyniesie oczekiwanych rezultatów, jeśli nie będzie towarzyszył jej ruch. Jazda na rowerze lub rolkach, długie spacery oraz poranny lub wieczorny jogging nie tylko pozwolą spalić nadmiar tkanki tłuszczowej, ale również poprawią kondycję organizmu i pozwolą zadbać o dobre samopoczucie i redukcję stresu.