W ciągu ostatnich tygodni sporo pisaliśmy na temat najróżniejszych eventów, przede wszystkim pod kątem zaopatrzenia ich w smaczne, choć niebanalne przekąski. Dużo miejsca poświęciliśmy także samej organizacji wydarzeń i poczęstunków, podpowiadając na przykład, gdzie wyprawić przyjęcie komunijne, co podawać podczas przerwy kawowej i w jaki sposób przygotować idealne garden party. Dziś kontynuujemy oba te wątki, wskazując na trend, który od jakiegoś czasu cieszy się ogromną popularnością, przede wszystkim na weselach.

O czym mowa? O wiejskim stole, będącym ciekawą atrakcją podczas wielu imprez. Na czym polega stojąca za nim idea i co właściwie na takim stole powinno się znaleźć? W niniejszym tekście postaramy się znaleźć odpowiedź na powyższe pytania.

1. DLACZEGO WARTO ZAINWESTOWAĆ W WIEJSKI STÓŁ?

Stół wiejski coraz częściej pojawia się jako atrakcja na wielu weselach, przede wszystkim… w miastach. Swoim wystrojem, a także zawartością nierzadko przywodzi na myśl czasy, w których żyli nasi dziadkowe oraz pradziadkowie. Czasy, które zazwyczaj kojarzą nam się z beztroskim klimatem, szczęściem, zabawą, sielską atmosferąoraz – co równie ważne – z przepysznym, domowym jedzeniem.

Nic więc dziwnego, że patent ten cieszy się tak dużym powodzeniem – dzięki niemu bowiem nasi goście mogą przenieść się w czasie, kierowani smakami i aromatami, na co dzień będącymi poza ich zasięgiem, funkcjonującymi za to jako przyjemne wspomnienia. Inną rzeczą jest fakt, że rustykalne elementy rozluźniają uczestników przyjęcia i sprawiają, że czują się oni bardziej swobodnie, a wiejskie jedzenie dobrze komponuje się z cięższymi trunkami.

2. CO POWINNO SIĘ ZNALEŹĆ NA WIEJSKIM STOLE?

Wiejski stół to przede wszystkim wędliny. Nie może więc zabraknąć na nim takich wyrobów, jak: kiełbasa, kaszanka, salceson, pasztet, szynka, boczek, kabanosy. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby do tego zestawu dorzucić pierogi, bigos, marynowane grzyby, ogórki kiszone, kiszoną kapustę, smalec, grube pajdy chleba (najlepiej zaopatrzyć się w chleb na zakwasie), a nawet gulasz, żurek, barszcz z uszkami, pasztet, sałatkę warzywną oraz tłusty twaróg.

Pamiętajmy jednak, aby wszystko było lokalne – zrezygnujmy z zakupów sklepach, wybierzmy się do zaufanego rzeźnika, zaopatrzymy się we własnej roboty produkty. Tylko wtedy idea wiejskiego stołu zostanie potraktowana odpowiednio, z szacunkiem do tradycji.

3. NA JAKIE ALKOHOLE SIĘ ZDECYDOWAĆ?

To proste: na alkohole tradycyjne. Na wiejskim stole nie może zabraknąć bimbru, czystej wódki, i regionalnych piw, najlepiej beczkowanych. Dobrze jest postawić na nim także różnego rodzaju nalewki oraz śliwowicę. Jeśli chcemy zadbać o odpowiedni klimat i jak najbardziej wierne odwzorowanie rustykalnego stołu, obok alkoholu powinien znaleźć się też miód. Jak więc widać, zestaw ten jest naprawdę mocny – nie dziwi więc, że w parze z nim powinny iść tłuste dania.

Brzmi obiecująco, prawda? Jeśli jednak dojdziemy do wniosku, że nie uda nam się przygotować takiej atrakcji, możemy skorzystać z usług firm, które się tym zajmują. Wybierając taką opcję, kierujmy się zaś nie tylko ceną, ale jakością produktów, które na omawianym stole się znajdą.