1. KANAPKI
Zacznijmy od najbardziej oczywistej przekąski, czyli od kanapki, bowiem… kanapki wcale nie muszą być nudne! Mogą być także bardzo zdrowe, jeśli podczas ich przyrządzania pamiętać będziemy o kilku ważnych zasadach. Wybierajmy pełnoziarniste pieczywo, rezygnując z mąki pszennej. Chleb razowy lub żytni jest o wiele bardziej sycący, nie zawiera też węglowodanów prostych, po których szybko będziemy głodni. Dobrym pomysłem są też chleby, powstałe wyłącznie na bazie nasion, dostarczające naszemu organizmowi solidną porcję zdrowych tłuszczów. Dalej – masło i majonez zastąpmy pastami warzywnymi (np. z awokado, czerwonej fasoli, zielonego groszku) lub hummusem. Wybierajmy też chude sery (tu najlepiej sprawdzą się mozzarella i serek wiejski), uzupełnione o odpowiednią porcję świeżych warzyw. Zrezygnujmy natomiast z boczku – lepsze będą chude wędliny lub, na przykład, tuńczyk.
2. SAŁATKI
Sałatki są zdrowe, ale… nie wszystkie. Unikać powinniśmy przede wszystkim tych, które w swoim składzie mają majonez, dużą ilość ziemniaków, tłuste wędliny (na przykład kiełbasę) oraz węglowodany proste (w tym biały ryż lub makaron). Dbajmy o to, by przygotowywane przez nas sałatki były lekkie, ale sycące, dorzucając do nich między innymi: oliwki, tuńczyka, kawałki grillowanej piersi z kurczaka oraz grillowanego łososia. Koniecznie sięgnijmy też po nasiona i orzechy, a dodatek węglowodanowy wybierajmy rozsądnie – tutaj rewelacyjnie sprawdzi się komosa ryżowa, znana również jako quinoa. Oczywiście, nic nie stoi na przeszkodzie, by do sałatki dorzucić odrobinę sera (idealny będzie ser feta), jednak podstawą powinny być świeże warzywa: papryka, szpinak, jarmuż, rukola, awokado, czy czerwona fasola.
3. NAPOJE
Powszechne jest przekonanie, że napojem „biurowym” jest kawa, jednak ta – spożywana w nadmiernych ilościach – nie będzie wpływać dobrze na pracę naszego organizmu, może natomiast spowodować niemałe problemy zdrowotne. Podobnie z herbatą – tutaj również nie powinniśmy przesadzać z jej ilością. Po jakie napoje warto zatem sięgać? Przede wszystkim po świeże koktajle i smoothies, do których dorzucimy odpowiednią porcję nasion i orzechów (pomogą one obniżyć indeks glikemiczny), a owoce połączymy z warzywami. No i, rzecz jasna, woda – najlepiej mineralna niegazowana, dla urozmaicenia infuzowana, czyli z dodatkiem owoców, takich jak cytrusy, truskawki, czy arbuz.
Jeśli natomiast borykacie się z nadmiarem obowiązków zarówno w pracy, jak i w domu, co uniemożliwia Wam przygotowanie posiłków, warto rozważyć opcję lunchu dla firm, w Poznaniu organizowaną na przykład przez naszych specjalistów!